niedziela, 11 sierpnia 2019
KLINIKA W MAGDEBURGU
Trochę mnie nie było. Dużo się działo. Wyprawa do Kliniki w Magdeburgu………., nie wszystko poszło zgodnie z planem. Właściwie to nic nie poszło, ale żyjemy i leczymy się dalej. Klinika niestety cudów nie robi.To należy do Boga, dlatego wierzymy.
Wróciliśmy do chemioterapii. Kolejne pobyty w szpitalu, jestem dumna z mojego męża. Dzielnie wszystko znosi i nie skarży się. Podziwiam go za to. Czasami się zastanawiam skąd bierze na to siły.
Mąż ma liczne guzy w wątrobie. Po TK i MRI w Klinice w Magdeburgu, lekarze stwierdzili, że nie można wykonać brachyterapii, do której wstępnie był zakwalifikowany i dla której pojechaliśmy do Niemiec. Trochę za późno dowiedzieliśmy się o możliwości takiego leczenia. Nowotwór bardzo się rozpanoszył.
Profesor zalecił ponowną chemioterapię przez 3 miesiące, ponowne TK i konsultacje w Magdeburgu. Pobyt w Niemczech trochę nas kosztował, ale nie pomógł, dalej jesteśmy w punkcie wyjścia.
Trochę przykre, że gdy byliśmy konsultowani tu w Polsce to na podstawie MRI mąż kwalifikował się do zabiegu, a na miejscu w Klinice jednak nie.
Trudno...
Szukam dalej sposobu leczenia.
Teraz jesteśmy po kolejnej chemii. Łatwo nie było. Mąż miał podwyższoną bilirubinę. Trzeba ją było obniżyć, ale udało się.
Ciągle szukam nowych metod, nowego sposobu leczenia, bo napewno jakiś jest.
Musi być.
Czasami myślę, że to ponad moje siły, ale wtedy patrzę na mojego cudownego męża, który dzielnie walczy. Co dziennie wytrwale staje do walki, łyka duże dawki witaminy D3, K2NK7, Astaksantyne, Aloes itp. Na przekór wszystkiemu dzielnie przyjmuje kolejne dawki trującej chemii i w tym wszystkim potrafi się uśmiechać, przytulać mnie, żyć.
Taki dzielny człowiek musi wygrać walkę i dać wiarę innym. Tylko o te wszystkie chwile trzeba walczyć i warto, bo są bezcenne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zyczę dużo siły i wiary ,że będzie lepiej.Wzajemne wsparcie i miłość też pomagają w pokonaniu choroby i tego życzę.
OdpowiedzUsuńProszę suplementować się KREON'em i TRAVISTO. Usunie zbędne dolegliwości żołądkowe, które na pewno występują, a dodatkowo wzmocnią wchłanianie pokarmu poprzez podanie enzymów trawiennych by źle pracującej trzustce.
OdpowiedzUsuń